Mo??na powiedzie?, ??e praktycznie ka??dy zaczyna?? co najmniej kilka razy diety i odchudzanie w swoim ??yciu. I niestety zazwyczaj skutek by?? mizerny, co dok??ada??o kolejn? cegie??k? do naszego zniech?cenia. Ale nie musi tak by?. Wystarczy zmieni? nastawienie.
Czy owa zmiana nastawienia to tylko czczy frazes? Zdecydowanie nie. Zastan??wmy si? bowiem, jakie podej??cie mieli??my do tej pory. Pewnie nasz proces my??lowy wygl?da?? jako?? tak:
Jestem gruba/y, nie mieszcz? si? w spodnie, inni si? ze mnie ??miej?, ??le si? ze sob? czuj?, etc. MUSZ? schudn?? i najlepiej jak najszybciej. ZACZYNAM OD PONIEDZIA?KU. B?d? ?wiczy? CODZIENNIE, odrzucam wszystkie S?ODYCZE, nie jem po 18.00 itd itd.
Zamiary pi?kne, tylko pewnie ju?? po tygodniu, o ile nie kr??cej – byli??my znowu w tym samym miejscu, bo albo zniech?cili??my si? zbyt rygorystycznymi nakazami, kt??re sami sobie narzucili??my, zbyt intensywnym treningiem.. Wszystkie powi?kszone wy??ej s??owa to te, kt??re pojawiaj? si? najcz???ciej u potencjalnych odchudzaj?cych si?, a kt??re obrazuj? podej??cie b???dne.
Zacznijmy od MUSZ?. Ju?? samo to, ??e ja co?? musz?, niezbyt jest dla mnie mi??e. s??owo ,, musz?” kojarzy mi si? z obowi?zkiem, przykr? konieczno??ci?, i czym?? co konieczne jest do zrobienia i nie mo??na liczy? na przyjemno???. I b???d! Bo odchudzanie mo??e by? przyjemne. Wystarczy wybra? rodzaj aktywno??ci fizycznej, kt??r? lubimy i u??o??y? zdrow?, ale realn? diet?. Je??li chodzi o treningi nie nale??y od razu rozpoczyna? od 7 trening??w dziennie. To niezdrowe dla pocz?tkuj?cych i szybko zniech?ca. Lepiej zacz?? od 3 trening??w dziennie i wyrobi? w sobie nawyk, a p????niej… p????niej ju?? sami poczujemy g????d trenowania wi?cej – gwarantuj?!
Kolejna fraza: zaczynam od poniedzia??ku. To zwyczajne oszukiwanie siebie. Bo w czym poniedzia??ek jest lepszy od dzisiaj. Po co czeka?, skoro mo??na zacz?? ju?? teraz i przyspieszy? ca??y proces odchudzania. Fraza,, zaczynam od poniedzia??ku” jest chyba blisk? kuzynk? postanowie?? noworocznych. To tak, jakby co?? nagle mia??o si? zmieni?, tylko dlatego, ??e jest nowy tydzie??, czy nowy rok. Zach?cam, nie nale??y czeka?, lepiej zacz?? ju?? od teraz i nie odwleka? swojej decyzji o odchudzaniu.
B?d? ?wiczy? codziennie – to charakterystyczne dla rozpoczynaj?cych. Bo w naszej g??owie, to tak fantastycznie wygl?da; codziennie trening, obraz mnie wylewaj?cej si??dme poty. Tylko ??e ju?? pierwszego dnia p??jdziemy np. biega? i ca??a wizja runie. Zobaczymy jak bardzo jest nam ci???ko, jak? s??ab? kondycj? mamy i jakie to trudne. Bo nie ma si? co oszukiwa? – odchudzanie, zw??aszcza w 1 fazie, jest trudne. Ale co wa??niejsze, ??e ten trud jest warty podj?cia. Bo 2 faza daje ju?? same przyjemno??ci. Dlatego nie zaczynajmy od czczych obietnic, ??e b?dziemy ?wiczy? codziennie. Wystarczy 3 razy w tygodniu na pocz?tek, ale systematycznie i cho?by po 40 minut, wa??ne, ??eby podj?? ten trud i ??eby zahartowa? nasz? psychik?, przyzwyczai? nas samych do tego.
I ostatnie: odrzucam wszystkie s??odycze i nie jem po 18.00. I chocia?? odrzucenie s??odyczy to dobry pomys??, to nie dajmy si? zwariowa?. Wiele os??b poprzestaje prowadzi? diet?, tylko dlatego, ??e w jeden szalony wiecz??r zjedli lukrowan? babeczk?. I szlag trafia wszystko, bo mamy podej??cie: wszystko, albo nic. Zjad??am babeczk?, wi?c ju?? koniec, nie potrafi? by? na diecie itd itd.
A gdyby zmieni? podej??cie i pomy??le?: zjad??am babeczk?, no trudno, bardzo ??le si? z tym czuj?, ale mo??e na przysz??o??? zanim si?gn? po ni?, b?d? pami?ta? moje obecne odczucia i si? pohamuj?.
To nie koniec ??wiata! Przecie?? opr??cz tej babeczki jest wszystko ok, ?wicz?, jem regularnie co 3 godziny, pij? du??o wody, itd. I pami?tajmy dieta ma by? u??o??ona tak, ??eby??my mogli wyobrazi? siebie z t? diet? za 2 lata, 5 lat i wi?cej. Dieta nie ma by? na miesi?c i p????niej bez opami?tania wracamy do starych nawyk??w. Nie ma by? do: a?? w ko??cu zmieszcz? si? w te spodnie. Je??eli my??limy w ten spos??b, lepiej w og??le nie zaczyna?, bo szybko poznamy si? z panem jo-jo.
O wiele lepsze efekty zauwa??ymy, kiedy b?dziemy je??? wstrzemi???liwie, regularnie, podlewa? nasz organizm duuu??? ilo??ci? wody mineralnej i drobne szale??stwa( ale nie za cz?sto) traktowa? z przymru??eniem oka.
No i nieszcz?sne nie jedzenie po 18.00 Je??eli kto?? k??adzie si? spa? ok. 21.00, to zgoda – mo??e zje??? ostatni posi??ek o 18.00. Ale zazwyczaj zak??ada si?, ??e ostatnie, co znajdzie si? w naszych ustach powinni??my oblicza? na 3 godziny przed snem i nie powinno to by? nic ci???kiego.
Podsumowuj?c: Zmiana nastawienia mo??e da? nam bardzo du??o, bo przecie?? nie chcemy schudn?? na chwil?, tylko ju?? na zawsz?. Nie podchod??my do wszystkiego tak sztywno i uczmy si? na b???dach. Je??eli tyle razy nie uda??o nam si? starym sposobem, by? mo??e to najlepsza pora, ??eby spr??bowa? nowym. Powodzenia!